środa, 21 stycznia 2015

chcę uchwycić parę istnień garderobianych.
zatrzymać się nad fragmentem tkaniny, która ma już za sobą czas obiecującego debiutu. 
bluzka, oczekująca w przypadkowej szafie na ponowną szansę - wydaje mi się bardziej warta uwagi niż agresywnie promowane, nędznie wykończone masowe propozycje. w dodatku kreowane na urzeczywistnienie naszych marzeń…
taka Rzecz wyłuskana z niebytu zasługuje na nowe życie.
choćby w nowym wcieleniu miała zaistnieć jedynie we fragmencie sukni, stać się jedynie komponentem kostiumu - to dawanie takiej szansy recyklingowej jest:
i twórcze
i intrygujące
i na dodatek ekologiczne!
(niektórzy twierdzą, że również pogłębiające znaczeniowo..:)







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz